„Szkubaczki” z pokolenia na pokolenie


Obchody przypadającego w tym roku 795-lecia wsi Zamarski „ruszyły z kopyta”. W ramach jubileuszu, w sobotę 17 lutego miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich zorganizowało „Starodowne Szkubaczki”, będące przypomnieniem tej starej wiejskiej tradycji. 
O godzinie 15.00 sala wypleniła się po brzegi „szkubaczorkami”, czyli gospodyniami, które wyposażone w „fortuchy”, „szatki” i „lawory” przybyły do strażnicy, by „skubać” pióra na pierze.Wszystkich uczestników imprezy przywitała przewodnicząca KGW Anna Więcek w towarzystwie sołtysa Klaudiusza Zawady, który przybliżył historię owej niegdyś popularnej, lecz już odchodzącej w przeszłość tradycji. Wśród gości nie zabrakło wiceprzewodniczącego Rady Gminy Józefa Piekara, dyrektor Szkoły Podstawowej w Zamarskach Agnieszki Pisiut oraz zaproszonych artystów, czyli Kapeli Sikorki, Pana Dariusza Itnera, Męskiego Zespołu Śpiewaczego z Panem Rudolfem Mizią oraz przedszkolaków i uczniów miejscowej szkoły. W końcu były to „Szkubaczki wybłyszczone”, czyli z muzyką. Przez trzy godziny udało się wypełnić pierzem całą poduszkę, która trafi na posag dla przyszłej Pani Młodej. Czas umiliła nie tylko muzyka, lecz również pyszne „kołocze”, pączki i gulasz, którymi częstowały panie z KGW. 
Sobotnia impreza to żywa lekcja historii dla najmłodszych. Wszystkie maluchy z wielkim zaangażowaniem i skupieniem „skubały” gęsie pióra. Dzięki temu stara tradycja „sztubaczek” została przekazana kolejnemu pokoleniu.
W organizację „szkubaczek” włączyło się również Stowarzyszenie Miłośników Zamarsk oraz Gminny Ośrodek Kultury w Hażlachu, a także Piekarnia Zebrzydowice Romana Somerlika.










Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Cudowne źródełko