W starym bukowym lesie, w uroczysku Czarne Doły na terenie Hażlacha, bije źródełko, któremu mieszkańcy nadali nazwę „Borgońka”. To miejsce warte polecenia amatorom turystycznych wędrówek, szukającym spokoju. Przed piętnastu laty za sprawą Nadleśnictwa Ustroń, które ma w opiece tereny leśne w gminie Hażlach, urządzono w rejonie źródełka miejsce wypoczynkowe. Pod koniec 2011 roku ponownie uporządkowano otoczenie „Borgońki”, wykonując z piaskowca studnię, a ujęcie wody zaopatrzono w filtry. Wielu specjalnie przyjeżdża do bukowego lasu, żeby tej źródlanej wody zaczerpnąć. Z „Borgońką” związana jest natomiast ciekawa legenda, którą spisał Rudolf Mizia z pobliskich Zamarsk, nieoceniony kronikarz lokalnych dziejów. Wedle tej legendy dawno temu pojawił się w Czarnych Dołach pojazd z piękną hrabiną i konnym orszakiem dworzan. Hrabina chorowała na oczy. Traf chciał, że przemyła oczy wodą z napotkanego źródełka i wyzdrowiała. Podobno z wdzięczności za cud wyleczenia zamierzała w tym
Komentarze
Prześlij komentarz